Pov: Ginny
1. 9. 1991
Byłam w Ekspresie do Hogwartu. Siedziałam sobie spokojnie i czytałam książkę. "Nie możliwe! Jadę do Hogwartu! Jestem czarodziejką!" myślałam. Sięgnęłam po czekoladowa żabę. Z nienacka usłyszałam jakieś przerażone krzyki i okrzyk " Wariat!" Odgryzłam kawałek żaby, chwilę słuchałam i powróciłam do czytania. A nagle... otworzyły się drzwi i do mojego przedziału wsiadła jakaś dziewczyna.
-Ał! -krzyknęła, chociaż nawet niczego nie dotknęła.
- Co się stało? - zapytałam zaniepokojona.
- A nic.... ma chyba za ciężki plecak...znaczy torbę....
continue reading...